sobota, 8 stycznia 2011

Po wschodzie księżyca


Jednym z moich noworocznych postanowień jest "nie psuć" więcej płócien na byle jakie zachcianki malarskie. Wkładać więcej wysiłku i starania w mieszanie barw i nakładanie więcej odcieni, żeby obrazy miały głębię. A na pewno wchodzić na wyższy poziom inwencji i wysilić mój leniwy mózg to tworzenia czegoś jeszcze kreatywniejszego niż do tej pory. Tak właśnie wpadłam na to drzewo. Ma w sobie coś pomimo prostego wzoru. Ostatnio często siędzę po nocach więc dobór barw na tło nie był trudny. Użyłam też srebrnej farby w miejsca "padania światła księżyca". I zmieszałam ją z czernia co dało drzewu barwę grafitową. W zależności od oświetlenia drzewo się zmienia.  Mam nadzieję ze wam się podoba.


Obraz wisi teraz w mieszkaniu Babci

sobota, 1 stycznia 2011

Srebrne drzewo urodzaju

Ostatnio uważam że malowanie na ścianach to najciekawsze zajęcie pod słońcem. Ściany są duże i można na nich wiele namalować. To drzewo zostało namalowane srebrną farbą z białymi cieniami na ścianie turkusowo-szarej. A, że czasem ściana to za mało to zahaczyłam również o szafę.
W najbliższym czasie będę robić portfolio moich ściennych prac i chcę zająć się tym na co dzień. Trochę reklamy i rosnąca liczba prac to więcej praktyki i więcej zabawy a i przy okazji może sposób na życie. Tego bym sobie życzyła w tym roku.



Drzewo rozdziela się na 2 pnie które mają w środku kształt profilu twarzy gospodarzy.
Kolor drzewa zależy od oświetlenia pokoju. Przechodzi od czystego srebra gdy jest w całości oświetlone co zresztą utrudniło mi zrobienie dobrego zdjęcia. A gdy jest ciemniej drzewo ma ciemniejszy odcień farby jaką został pomalowany pokój. Białe cienie dają złudzenie ośnieżonych drzew i uwydatniają zarysy profilu twarzy na pniach.
A gdy zostawi się w pokoju włączony telewizor lub choinkę i zgasi światło w pokoju to na drzewie odbijają się barwy i jest widoczne również w nocy. Niesamowity efekt. Polecam takie farby do malowania wzorów na ścianach dają niesamowity efekt.







U Państwa K.

cukierek albo psikus

Chciałam wam życzyć szczęśliwego nowego roku. Oby był lepszy niż poprzedni i spędzony w zdrowy bogactwie i miłości:] Dziękuję, że zaglądaliście na mojego bloga. Ostatnie kilka miesięcy było prawdziwą frajdą bo mogłam się dzielić tym co robię.


Nie ma to jak jadąc na sylwestra spotkać dawno niewidzianego kumpla. Ponieważ on ma zawsze postrzelone pomysły wymyślił sobie tatuaż upiorny klaun. Mimochodem napomknęłam że maluję i mogę mu podrzucić kilka pomysłów. Dziś spędzając pierwszy dzień nowego roku w łóżku troszkę malowałam. To moja pierwsza propozycja.

czarnobiały szkic


i klaun w kolorze - farby