Dziś zrobiłam pokrowiec na mojego karzełka. Potrzeba matką wynalazku i oto co mi wyszło z 2 filcowych mat:)
Z przodu witraż wypełniony filcem koloru różowej pantery
Zapinane na czarny kieł
Z tyłu poręczna i szałowa kieszonka na cokolwiek poza kaszą, ryżem i innymi sypkimi rzeczami:)