wtorek, 2 listopada 2010

Troszkę gorących klimatów



Obraz zamieszczony na stronie dzięki uprzejmości R-k & W-k.
Namalowany dla czystej przyjemności mieszania barw. Lubię myśleć o tym obrazie jako o duchu Afryki. Barwy zachodzącego słońca, postać bez twarzy. Co prawda namalowany dawno temu jeszcze na tekturze i farbami plakatowymi, które mam od podstawówki.

W najbliższym czasie nie będę publikowała na blogu obrazów. Pokażę inne moje prace nie koniecznie malowane, ale nie mniej artystyczne.

Obraz wisi u przyjaciółki

Brak komentarzy: