Jak wiemy sesja jest bardzo ważnym elementem w życiu każdego studenta i wymaga dużo skupienia i ciężkiej pracy. Niekoniecznie znaczy to, że nauki. Niektórzy wtedy bardzo pieczołowicie sprzątają wszystkie zakamarki w domu, inni przesadzają kwiatki lub nadrabiają zaległości w serialach. Ja natomiast wyszłam wtedy z założenia, że świat jest jak płótno malarskie i zajęłam się ścianami w domu.
Motyw kwiatowy w moim pokoju.
Ściana pokoju gościnnego z ciemnozielonymi dmuchawcami. Obrazy w ramach malował wuj mojej babci.
Każde pociągnięcia pędzla z myślą o wszystkich pilnie uczących się studencinach w okresie sesyjnym.
2 komentarze:
Czy tam gdzie jest napisane wój mojej babci to chodzi o wuj mojej babci? czy o coś innego.
Fajna czcionka, Mało czytelna, ale fajna.
a za bazgroły na ścianach szacun. Zwłaszcza dmuchawce bardzo mi się podobają :-)
droga Shishk'o, czy przy okazji kolejnej sesji mogła byś się wyżyć w taki sposób na moich ścianach ?
Prześlij komentarz